Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
arcabuz
użytkownik forum
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mikołów ( Śląsk )
|
Wysłany: Czw 23:03, 10 Kwi 2008 Temat postu: Usterki serii 5 czyli co boli nasze niunie |
|
|
Tutaj można śmiało wypisac wszystkie uciążliwe i kosztowne usterki z jakimi borykała się nasza bunia.
W moim 525TDS było tak :
1) Uszczelnienie pompy wtryskowej ( standard w tych silnikach, trzeba zrobić i koniec )
2) Często lubi paść pompka w baku ( jeżeli ciężko odpala gdy jest mało paliwa w baku to z pewnością czeka cię wymiana tego urządzenia )
3) Amorki Nivo ( najgorsze co mnie do tej pory spotkało koszt za używki 1100 zł z robocizną ) w servisie zaspiewali 2400 zł za 1 szt
4) Czeka mnie wymiana wentylatora klimy ale na razie jeżdżę z przytartym ( to też dosyć częsta usterka w e34 )
Autko mam 1 rok i jestem zadowolony.
Ciekawe co w waszych bumkach sprawiło Wam największy problem ??
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
bmwe34
Administrator
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 10:55, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
W moim e34 525 m50
- padła pompa wody (na moje nieszczęście padła 300km od domu)
- wentylator klimy zatarty - wymieniłem na zamiennik made in taiwan koszt ok 300zł oryginał ok 1000zł, póki co sprawuje się dobrze.
- wymieniłem czujnik świateł cofania
- padł alternator - regeneracja ok 300zł (używany 100zł ale nie ryzykowałem powtórki awarii)
- pękł króciec przy chłodnicy - wymiana chłodnicy, używana 300zł
W moim poprzednim e34 525tds padło dużo:
- głowica
- wszystkie 6 tłoków popękanych - skończyło się na wymianie silnika - który działa do dziś u kolejnego użytkownika
- uszczelniana i ustawiana pompa wtryskowa
- czujnik obrotów wału
|
|
Powrót do góry |
|
|
mazi
żółtodziób
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom
|
Wysłany: Śro 23:06, 16 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Piszę ten post szczególnie z myślą o osobach, które mają zamiar kupić e34.
W 10-15 letnim samochodzie, jakiej marki by nie był, trzeba coś wymienić.
W nawiasach podaję nazwy producentów oraz ilość i zaokrąglone ceny poszczególnej części. Ponoć warto zaufać tym markom. Oczywiście to nie jedyne dobre. Przyjemnych zakupów. U mnie już z górki.
Do rzeczy:
silnik
-świece (NGK) - 6*17=102(zł.)
-fajki świec/cewek (BOSH) - 6*15=90
-uszczelka pokrywy zaworów (nie wiem) - 60
-odma kolektora ssącego (oryginał) - 25
-uszczelka odmy (oryginał) - 15
zawieszenie
-końcówki drążków kier. (MOOG) - 4*37=148
-łączniki stabilizatorów (MOOG) - 2*45=90
-wahacz, ten dłuższy (SWAG) - 220
-tuleje wahaczy (nie wiem) - 2*45=90
-wtłoczenie tulei do wahaczy - 2*30=60
hamulce
-klocki przód (BREK - polskie) - 110
-klocki tył (LUC) - 100
-płyn hamulcowy, producent jest mniej ważny, natomiast oznaczenie płynu to DOT4 i taki należy stosować, litr wystarczy - 25
przeniesienie napędu
-łożyska tylnych kół (SKF) - 2*130=260
-nakrętka piasty koła (nie wiem) - 16
-poduszki skrzyni biegów (nie wiem) - 2*40=80
chłodzenie
-termostat (GATES) - 40
wydech
-tłumik środkowy (nie wiem) - 150
-tłumik końcowy (nie wiem) - 330
c.d.n.
|
|
Powrót do góry |
|
|
rexman
Moderator
Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: Czw 14:55, 15 Maj 2008 Temat postu: Re: Usterki serii 5 czyli co boli nasze niunie |
|
|
arcabuz napisał: |
4) Czeka mnie wymiana wentylatora klimy ale na razie jeżdżę z przytartym ( to też dosyć częsta usterka w e34 )
|
W mojej niuni zregenerowałem sam ten wentylator(strasznie rdzewieje)magnesy odpadły od stojana.
Tak się zastanawiam,czy warto to w ogóle naprawiać(wymieniać).Klima "chodzi"bez względu czy wentylator jest sprawny czy nie(z moich obserwacji).
|
|
Powrót do góry |
|
|
arcabuz
użytkownik forum
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mikołów ( Śląsk )
|
Wysłany: Pią 22:54, 16 Maj 2008 Temat postu: Re: Usterki serii 5 czyli co boli nasze niunie |
|
|
rexman napisał: |
arcabuz napisał: |
4) Czeka mnie wymiana wentylatora klimy ale na razie jeżdżę z przytartym ( to też dosyć częsta usterka w e34 )
|
W mojej niuni zregenerowałem sam ten wentylator(strasznie rdzewieje)magnesy odpadły od stojana.
Tak się zastanawiam,czy warto to w ogóle naprawiać(wymieniać).Klima "chodzi"bez względu czy wentylator jest sprawny czy nie(z moich obserwacji). |
Dlatego chyba nie bedę tego ruszał, poprostu kiedy stoje w korku wyłączam klimę a kiedy jadę ciągiem i jest chłodzenie powietrzem moge w pełni z niej korzystać. Jeżdżę już tak rok i nic się nie dzieje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
bmwe34
Administrator
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 11:14, 17 Maj 2008 Temat postu: wentylator chłodnicy klimatyzacji e34 |
|
|
Klima bez działającego wentylatora chłodnicy także będzie chłodzić. Na trasie można ją wówczas używać bez problemów. W mieście jednak brak chłodzenia chłodnicy klimy powoduje wzrost ciśnienia w układzie co może doprowadzić do awarii klimy. W moim aucie zamontowałem nowy wentylator produkcji taiwańskiej - koszt ok 320 zł - póki co działa idealnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
rexman
Moderator
Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: Nie 0:31, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Skoro już jesteśmy przy klimatyzacji...
Po naprawie wentylatora,wypróbowałem go "na krótko"bez czujnika temperatury przed zamontowaniem.Wentylator oczywiscie zadziałał.
Jednak chciałem jeszcze sprawdzić,czy się załączy,gdy przyjdzie lato i zaczną się upały.
Sztucznie stworzyłem takie warunki nagrzewając go przy kominku.
Czujnik niemal mnie parzył w ręce,ale wentylator nie zadziałał.
Teraz podejrzewam,że mam "walnięty" czujnik a w IRL upały,to rzadkość,choć ostatnio...troszkę dogrzało)Od chwili naprawy,jeszcze go nie słyszałem.
Serwisant od klimy "rzucił"fachowym okiem na wentylator i go wypróbował(zwarcie "na krótko").Wg.niego wentylator działa.Ale mnie sie zdaje,że serwisant miał na myśli sam wentylator a nie czujnik.
Wtedy jednak jakoś nie rozgraniczyłem tego
Więc teraz taka mała prośba,żeby ktoś,kto będzie montował np.nowy wentylator,sprawdził jak zachowa się wentylator w wysokiej temperaturze.
Ostatnio zmieniony przez rexman dnia Śro 23:32, 04 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|